Gdy jako młody farmaceuta rozpocząłem pracę za granicami kraju, wielokrotnie koledzy po fachu wspominali o opiece farmaceutycznej. Jednak osobiście nie do końca to pojęcie rozumiałem, gdyż w Polsce, owa opieka po prostu nie funkcjonowała w systemie edukacji. Rok 2005 był dla mojej aptekarskiej kariery przełomowy, gdyż udało mi się obserwować od początku wdrażanie usług opieki farmaceutycznej w Wielkiej Brytanii i zrozumieć mechanizmy pomiaru jej skuteczności. Drugim powodem wydania tego opracowania, jest brak polskich źródeł teoretycznych do nauki wyjaśniających temat opieki farmaceutycznej dla studentów na wydziałach farmaceutycznych.
Niedosyt wiedzy, kolejne pytania rodzące się w mojej głowie, zmotywowały mnie, aby kilka lat później rozpocząć badania w ramach pracy doktorskiej, nad oczekiwaniami polskich pacjentów względem usług jakie są oferowane pacjentom w Wielkiej Brytanii. Pomyślałem wtedy, że warto by było zapytać, czy Polacy chcieli, aby apteka w Polsce dawała tak duże wsparcie pacjentom jak apteki w Zjednoczonym Królestwie. Głównym celem moich badań było przyjrzenie się różnicom w oczekiwaniach pacjentów wobec wybranych usług farmaceutycznych w Polsce i w Wielkiej Brytanii, dzięki czemu możliwe będzie lepsze zrozumienie potrzeb polskiego społeczeństwa oraz wsparcie dla stworzenia nowych usług w ramach szeroko rozumianej realizacji opieki farmaceutycznej.
Obserwując ekspansję brytyjskich doświadczeń do Australii, Austrii, Norwegii, Niemiec, Portugalii, Hiszpanii i Włoch, wydaje się, że system ten, jest optymalnym wzorem rozwiązań i uregulowań, jakie należy zastosować w celu wdrożenia nowych usług opieki farmaceutycznej do polskich aptek. Obowiązujący w Polsce system opieki zdrowotnej nie zawiera żadnych narzędzi ani systemów, które umożliwiłyby wyeliminowanie problemów lekowych, poprawę zdrowia publicznego oraz obniżenie kosztów ponoszonych na sprawowanie opieki medycznej nad pacjentem. Co więcej, system zdrowia jest absolutnie niewydolny z uwagi na bardzo złe zarządzanie sektorem ochrony zdrowia, a także na bardzo duże upolitycznienie urzędów oraz stanowisk zarządzających oraz niedopuszczanie farmaceutów do sprawowanie ich roli w oparciu o uznane modele pracy w krajach, gdzie opieka farmaceutyczna działa od lat. Brak spójnych pomysłów, brak ekspertów w Polsce, zastymulowało mnie do przygotowania konkretnej analizy, którą postanowiłem opublikować w postaci tej książki.
Wielka Brytania jest krajem o szczególnie wysokim standardzie sprawowania opieki farmaceutycznej, dzięki czemu apteki stają się centrami pierwszej pomocy zdrowotnej dla lokalnej społeczności. Z kolei w odniesieniu do Polski można się pokusić o stwierdzenie, że opieka farmaceutyczna praktycznie nie istnieje, mimo prób jej wdrożenia. Co więcej, pojęcie opieki farmaceutycznej w Polsce często jest niepoprawnie rozumiane oraz negatywnie postrzegane, a spora część środowiska farmaceutycznego nie wykazuje chęci wprowadzenia zmian. Gdy obserwuje się aktualny stan zarządzania lekiem w polskich aptekach, staje się jasne, że wdrożenie zasad opieki farmaceutycznej, wraz z działaniami zmierzającymi do minimalizacji strat lekowych, jest absolutną koniecznością. Znaczna część polskich farmaceutów nie zna nawet najogólniejszych zasad świadczenia usług farmaceutycznych, niewłaściwy jest system dyspensowania i ordynacji leków (np. wydawanie całych opakowań zamiast odliczonej ilości terapeutyku), brakuje jakichkolwiek działań zmierzających do wprowadzenia standardowych procedur operacyjnych. Natomiast w Wielkiej Brytanii minimalizacje strat lekowych są przedmiotem podstawowych usług farmaceutycznych świadczonych przez każdą aptekę zakontraktowaną przez NHS. Aptekarz to osoba zakontraktowana przez Państwo, szukająca oszczędności w systemie zdrowotnym ograniczająca marnotrawstwo i błędy w przepisywaniu leków.
Mam nadzieję, że dzięki mojej książce zmotywuje kolejne pokolenia młodych farmaceutów do umacnianie naszej roli jako ekspertów od leków w oczach polskiego społeczeństwa.